Światowa Organizacja Zdrowia już po raz drugi ogłasza stan zagrożenia zdrowia publicznego z powodu rozprzestrzeniania się wirusa mpox. Uspokajamy – to dla lepszego przeciwdziałania chorobie, również w Europie.
Czy już wkrótce będzie można przyjąć zastrzyki zapobiegające chorobom niezakaźnym – nowotworom, udarowi lub miażdżycy? Prace nad nimi trwają.
Ministerstwo Zdrowia nie przebiło się z żadną poważną kampanią informacyjną, która zachęcałaby rodziców do zaszczepienia dzieci. Patrząc na statystyki z ostatniego roku, widać, że zainteresowanie programem maleje.
„Uważajcie na to cholerstwo” – ostrzega Krzysztof Stanowski przed kokluszem. Skoro na coraz częstsze choroby zakaźne zapadają celebryci, może uda im się uświadomić wagę szczepień i konsekwencje lekceważenia objawów?
Krztusiec jest jedną z dziesięciu chorób zakaźnych najczęściej powodujących zgony u najmłodszych dzieci. I odpowiadają za to ich dziadkowie oraz rodzice, bo to oni na ogół je zakażają. Ale dlaczego sami chorują?
Po pierwszym dniu uruchomienia akcji szczepień przeciwko covid-19 wiadomo tylko jedno: Ministerstwo Zdrowia znowu nie panuje nad sytuacją. Właściwie coraz trudniej znaleźć dobry powód uzasadniający jego istnienie.
Covid zdominował pejzaż jesiennych infekcji. I nagle Ministerstwo Zdrowia obudziło się, obiecując nam od 6 grudnia uaktualnione szczepionki. Dla wielu o dwa miesiące za późno.
Dlaczego uznani twórcy szczepionek – Hilary Koprowski, Jonasz Salek i Albert Sabin – nie dostali Nagrody Nobla?
Na kampanię dotyczącą cytologii zareagowało średnio ok. 16–18 proc. kobiet. Jak będzie to wyglądało w przypadku szczepień przeciwko HPV?
Wreszcie doczekaliśmy się programu szczepień przeciwko HPV. Oby jak najwięcej rodziców zadbało o zdrową przyszłość swoich dzieci.