Archiwum Polityki

Zdrada wolnego Łemka

O Łemkach, ludności zamieszkującej do 1947 r. Beskid Sądecki, Niski i zachodnie Bieszczady, zwykło się pisać w kontekście Akcji Wisła. Ale mało się wie o próbie utworzenia republiki łemkowskiej na ziemiach młodego państwa polskiego, która skończyła się pierwszym w II RP procesem o zdradę stanu.

10 czerwca 1921 r. z miejskiego aresztu w Nowym Sączu, przed oblicze tamtejszego sądu okręgowego, zostali doprowadzeni ksiądz Dymitrij Chylak, proboszcz parafii w Izbach, dr Jarosław Kaczmarek, adwokat z Muszyny, i Mikołaj Gromasiak, właściciel nieruchomości w Krynicy. Wszyscy trzej byli obywatelami państwa polskiego, narodowości rusińskiej, wyznania greckokatolickiego. Trzem łemkowskim działaczom prokurator zarzucał podżeganie do oderwania Łemkowszczyzny „od jednolitego Związku Państwa Polskiego i nawoływanie do wojny domowej”. Obowiązujący w tym czasie kodeks karny czyny te określał jako zbrodnię zdrady głównej. Oskarżonym groziła kara śmierci, o czym miała zadecydować ława przysięgłych. Nowosądecki proces był efektem długo rozbudzanej świadomości grupy narodowej, która żyła na pograniczu dwóch kultur: polskiej i ukraińskiej.

Budzenie narodu

Tuż przed II wojną światową około 150 tys. obywateli państwa polskiego identyfikowało się z kulturą i narodowością łemkowską. Rusini bądź Rusnacy – tak o sobie mówili sami Łemkowie – zamieszkiwali tereny po obu stronach Karpat. Kultura, język i zwyczaje, którym zostali wierni od wielu pokoleń, sprawiły, że żyli w pewnej izolacji. Poczuciu odrębności towarzyszyła niechęć do wstępowania w związki małżeńskie z przedstawicielami innych narodowości (Polacy, Ukraińcy, Słowacy).

Określenia Łemko i Łemkowszczyzna pojawiły się po raz pierwszy w latach dwudziestych XIX w. Tamtejsza ludność, w zdecydowanej większości słabo wykształcona, nadużywała w mowie potocznej słówka łem oznaczającego „tylko”. Słowo to, nieznane innym dialektom zarówno rusińskim jak i ukraińskim, dość szybko stało się symbolem odrębności kulturowej tej niewielkiej grupy.

Kiedy Łemkowszczyzna wchodziła w skład Cesarstwa Austro-Węgierskiego, rdzenni mieszkańcy tych ziem cieszyli się sporymi przywilejami: wiedeńscy politycy chcieli w Łemkach widzieć przeciwwagę dla dominującego w południowej Galicji żywiołu polskiego.

Polityka 40.2004 (2472) z dnia 02.10.2004; Historia; s. 68
Reklama