Archiwum Polityki

Słychać, co widać

W stołecznym Centrum Sztuki Współczesnej otwarta została ważna wystawa zatytułowana „Dekada”. Prezentowane są na niej prace wszystkich dotychczasowych laureatów Paszportów „Polityki” w dziedzinie plastyki.

Słusznie postąpił kurator wystawy Wojciech Krukowski rezygnując z dopasowywania na siłę artystów do siebie i zdając się na ich własne wybory. To ciekawe, w jak bardzo różny sposób postanowili poszczególni twórcy zaprezentować się w roli naszych laureatów.

Poszerzone pola

Nestor wśród paszportowców – Stasys Eidrigevicius postawił na zaskoczenie. Przygotował imponującą rozmiarami instalację niewiele mającą wspólnego z jego dawnymi dziełami. Nie ma tu bajkowego świata, za to jest kontemplacyjna praca odwołująca się z jednej strony do jego litewskich korzeni, z drugiej przetwarzająca i redukująca dotychczasowe doświadczenia malarskie. Stasys jest wyjątkowo niespokojnym duchem. Od dawna eksperymentuje z formą, ku rozpaczy dawnych miłośników jego sztuki, porzucając grafikę dla gwaszy, gwasze dla pasteli, pastele dla masek czy maski dla instalacji. Ostatnio jednak eksperymentuje nie tylko z formą, ale i z treścią, próbując ostatecznie zerwać z etykietką malarza „dziwnych, smutnych ludzików o oczach jak guziczki” i pokazać, iż pole jego artystycznej eksploracji jest dużo większe. Praca pokazywana na wystawie jest kolejnym wysiłkiem podjętym w tym kierunku.

Podobnie zaskakuje zwiedzających Mirosław Bałka (Paszport za 1995 r.). Zamiast oczekiwanych minimalistycznych rzeźb z wosku, betonu, mydła, soli, filcu, czyli materiałów od lat bliskich artyście, przedstawił instalację wideo. Na gigantycznym ekranie oglądamy, jak w zwolnionym tempie przesypuje się piasek. Obraz w monochromatycznych barwach urasta do uniwersalnej alegorii megaklepsydry naszych czasów, w której czas nie sączy się liniowo, jedną strużką, ale przyspiesza w różnych kierunkach, nieoczekiwanie, na pozór chaotycznie. Gdy się jednak zastanowić, to ta instalacja duchowo bliska jest pracom, do jakich przyzwyczaił nas Bałka w poprzednich latach.

Polityka 4.2003 (2385) z dnia 25.01.2003; Kultura; s. 54
Reklama