Archiwum Polityki

Sercu na ratunek

Prof. Zbigniew Religa. Dyrektor Instytutu Kardiologii w Warszawie Aninie

Pierwszy w Polsce zabieg wykorzystania genoterapii w leczeniu choroby wieńcowej, czyli wszczepienie do mięśnia sercowego plazmidu (fragmentu DNA) stymulującego powstawanie nowych naczyń krwionośnych, to kolejny krok w rozwoju kardiochirurgii. Pewnie w przyszłości geny będziemy mogli umieszczać w sercu za pomocą cewnika, więc nawet nie będzie trzeba rozcinać klatki piersiowej. Tak czy inaczej, pojawia się nowa realna szansa uratowania wielu chorych z niewydolnością serca, którzy ze względu na ogromne zmiany w naczyniach nie kwalifikują się do założenia by-passów lub bezskutecznie oczekują na przeszczep.

Operacja, którą wykonałem w Instytucie Kardiologii w Aninie u 64-letniego pacjenta, to kolejny dowód na to, że polska medycyna nie ustępuje medycynie zachodniej. Na świecie przeprowadzono do dziś raptem kilkanaście takich zabiegów. Nie musimy się więc niczego wstydzić, nie jesteśmy w tyle. Polscy lekarze nie muszą już wyjeżdżać na Zachód po naukę, bo bardzo wiele nowoczesnych technologii dostępnych na świecie jest dziś niemal równocześnie wprowadzanych w Polsce. I lekarze z zagranicy przyjeżdżają się uczyć do polskich ośrodków kardiochirurgicznych, gdzie wyniki leczenia są porównywalne z zachodnimi – przy nieporównanie niższych kosztach i ciągłym strachu, czy nie zabraknie pieniędzy na kolejne zabiegi.

Oczywiście nie mógłbym wszczepić plazmidu, gdyby w Zakładzie Biologii Komórki Instytutu Onkologii kierowanym przez prof. Przemysława Janika nie stworzono go wcześniej. To również polskie odkrycie, niezależne od zagranicznych ośrodków. Taka współpraca między specjalistami różnych dziedzin jest we współczesnej medycynie niezbędna. W zabrzańskiej Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii nie moglibyśmy rozpocząć pracy nad robotem kardiochirurgicznym (podobne urządzenia wykorzystywane są obecnie tylko w Niemczech i Francji), gdyby nie pomoc inżynierów i biomechaników.

Polityka 36.2001 (2314) z dnia 08.09.2001; Komentarze; s. 13
Reklama