Archiwum Polityki

Sztuka kręcenia

Werdykt jury, które nagrodziło film „Nasiona”, to wskazówka dla twórców Krakowskiego Festiwalu Filmowego, że nadszedł może czas na zmianę formuły przeglądu. Załatwianie bieżących spraw trzeba zostawić reportażystom, a do konkursu warto zapraszać przede wszystkim dokumenty wyróżniające się artystycznie.

Jan Jakub Kolski, przewodniczący jury Konkursu Ogólnopolskiego, powiedział: „Postawiliśmy na filmy, które poruszają widza, ale których autorzy nie zaniedbują roboty filmowej”. Te wymogi najlepiej, zdaniem jury, spełnił student II roku szkoły filmowej w Łodzi Wojciech Kasperski, który za film „Nasiona” dostał grand prix – Złotego Lajkonika. Film, nakręcony w ramach programu „Rosja – Polska. Nowe Spojrzenie”, opowiada o losie wielodzietnej rodziny odrzuconej przez społeczność niewielkiej wioski położonej w Górach Ałtajskich. Reżyser zbliżył się z kamerą do swoich bohaterów (matki naznaczonej chorobą psychiczną, ojca borykającego się ze żmudną codziennością, najstarszej córki, która popełnia samobójstwo) na wyciagnięcie ręki, może nawet bliżej, ale widz nie ma poczucia podglądania cudzej tragedii. Współczuje ludziom zatrzaśniętym w beznadziei swojego losu. Film kończy wzruszająca sekwencja zdjęć z rodzinnego albumu. Widać na nich bohaterów filmu: młodych, szczęśliwych, ufnie patrzących w przyszłość.

Nowe spojrzenie na Rosję w filmie „Elektryczka” zaproponował także Maciej Cuske (nagroda prezesa TVP), na poprzednich festiwalach w Krakowie nagradzany za filmy „Kuracja” i „Antykwariat”. Tym razem swój talent do podglądania rzeczywistości Cuske postanowił wykorzystać w moskiewskiej kolejce elektrycznej. Całodzienna przejażdżka pełnym ludzi pociągiem to wejście w mały wszechświat. Słychać strzępki rozmów, dzwonią komórki, ktoś śpi, komuś w teczce rozlało się piwo, samotny akordeonista śpiewa „Spasibo żizń”. Po prostu życie.

Mimo oczekiwań, w konkursie polskim nie pojawiła się interesująca fabuła ani animacja (wyjątek to wyróżniony dyplomem „Level” Krzysztofa Kiwerskiego i Zbigniewa Szymańskiego).

Polityka 24.2006 (2558) z dnia 17.06.2006; Kultura; s. 74
Reklama