Temu, jak ogromny związek mają nasze cechy z wykonywanym zawodem, poświęcony był Raport w nr 32 „Polityki”. Tam też zamieściliśmy test badający stopień odporności na stres, a w nr 33 omówiliśmy inną poszukiwaną przez pracodawców cechę – kreatywność. Dziś trzecia i ostatnia spośród cech, które pracodawcy uważają za szczególnie istotne – umiejętność współpracy z innymi ludźmi.
Jak pisaliśmy – aby osiągnąć sukces zawodowy, wcale nie trzeba w tych trzech kategoriach bić jakichś rekordów. Wbrew wyobrażeniom nie ma idealnej osobowości; ta, która prowadzi do sukcesu w jednym zawodzie, w innym może być źródłem ciągłych problemów. Sprawdź zatem, czy naprawdę „lubisz pracę z ludźmi i dobrze współpracujesz w zespole”, jak często deklarują kandydaci na pracowników.
Pracodawcy z reguły zwracają na to uwagę. Każda organizacja to w końcu grupa ludzi, a sami kandydaci często starają się sprawić wrażenie sympatycznych i towarzyskich. Bywają tu jednak mylone dwie, różne z punktu widzenia badań nad osobowością, kwestie: zainteresowanie innymi ludźmi oraz stosunek do innych ludzi. Cechą, która określa zainteresowanie innymi ludźmi, czyli stopień towarzyskości, jest ekstrawersja. Pojęcie to zostało wprowadzone do psychologii przez Carla Junga. W koncepcji Junga ludzie dzielą się na tych, którzy swoje zainteresowania kierują ku własnemu wnętrzu, czyli introwertyków, oraz na tych, których bardziej interesuje świat zewnętrzny, czyli ekstrawertyków, i tak to pojęcie jest potocznie rozumiane.
We współczesnej psychologii pojęcie ekstrawersji jest jednak bardziej skomplikowane. Podstawowym kryterium rozróżnienia jest tu raczej poziom aktywności, poszukiwanie stymulacji z otoczenia, a więc na przykład dążenie do tego, aby przebywać w dużej grupie osób.