Apetyt na euro. Lech Kaczyński odwiedził na Słowacji prezydenta Ivana Gaszparowicza. Po wypiciu strzemiennego i wspólnym kuligu Gaszparowicz przekonywał naszego prezydenta, że przyjęcie euro złagodziło skutki kryzysu w jego kraju. Nasz prezydent nie dał się przekonać. „Słowak potrafił, a Polak nie potrafi?” – pytał w Sejmie minister finansów Jacek Rostowski. Polak na razie nie będzie naśladował Słowaka i musi obejść się smakiem.
Polityka
10.2009
(2695) z dnia 07.03.2009;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 6