Słowacka minister kultury Martina Šimkovičová chce uratować rodaków przed homoseksualistami, demokracją liberalną i zgniłym Zachodem. Ramię w ramię z Putinem.
„PPF chce kupić największą polską stację telewizyjną. Polacy mają powody do obaw” – donosi czeski tygodnik „Respekt”. Skąd się wziął i jakie ma ambicje wielki koncern Renaty Kellnerowej, najbogatszej Czeszki?
Coraz więcej wiadomo o zamachowcu z Magdeburga; FC Barcelona znowu przegrała, kryzys się pogłębia; polityk PSL nazwał migrantów na wschodniej granicy „bydłem”; premier Słowacji pojechał do Putina; meteorolodzy ostrzegają: będzie padał śnieg.
W Budapeszcie zalane są niektóre ulice, w Bratysławie i okolicach ewakuowano kilkadziesiąt domów. Na Słowacji jest najwięcej wody od 30 lat. W Europie Środkowo-Wschodniej zginęło z powodu powodzi już 21 osób.
Słowacja po zamachu na premiera Roberta Ficę przypomina scenę z tragedii Sofoklesa: wszyscy widzieli, że katastrofa nadciąga, ostrzegali przed nią, ale nie byli w stanie niczego zmienić i sami na siebie ściągnęli klątwę.
Jakim krajem jest Słowacja? Czy scena polityczna jest tam równie toksyczna i równie podzielona co w Polsce? W jakich warunkach doszło do zamachu na Roberta Ficę? Rozmowa z Wojciechem Przybylskim.
Słowacki premier, postrzelony w środę z bliskiej odległości, przeżył noc, ale nadal znajduje się w szpitalu. Po pięciogodzinnej operacji jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo, w czwartek czekają go kolejne zabiegi. Inni politycy apelują o opanowanie emocji.
Atak na premiera Słowacji; zmiany w ortografii; martwe ryby w Odrze (znowu); projekty aborcyjne w komisji; gospodarka wraca na ścieżkę wzrostu.
Szef słowackiego rządu natychmiast trafił do szpitala. 71-letni Juraj C. postrzelił go kilkakrotnie w brzuch z bliskiej odległości. Już wiadomo, że atak napędzi polaryzację w i tak mocno rozchwianym kraju.
Premier Słowacji Robert Fico został wielokrotnie postrzelony przez 71-letniego mężczyznę, znajduje się w szpitalu w stanie zagrażającym życiu.