Pokochać jutro to debiutancka powieść 21-letniej francuskiej pisarki Faizy Guene. Wydana przed dwoma laty zrobiła furorę nad Sekwaną i doczekała się już przekładów na kilka języków. Autorka wychowała się na przedmieściach Paryża, w dzielnicy zamieszkanej przez imigrantów z Algierii. A ściśle rzecz biorąc, przez obywateli francuskich wyznania muzułmańskiego, których w latach 50. masowo ściągano do pracy w fabrykach na kontynencie. Po wybuchu wojny w Algierii i uzyskaniu przez to państwo niepodległości ludzie ci utknęli z rodzinami pod Paryżem, gdzie początkowo wcale nie mieli zamiaru zostawać na dłużej. Faiza Guene jest dzieckiem takich imigrantów, podobnie jak 15-letnia bohaterka „Pokochać jutro”. Ojciec Dorii porzucił ją i jej matkę i wrócił do Maroka, muszą więc radzić sobie same na podparyskim bruku. Dostaje się tu zarówno nauczycielom i opiekunom społecznym, jak i kolegom wystającym na klatkach schodowych, ale choć cała historia zaczyna się dość ponuro, wszystko kończy się dobrze, jak to w bajkach z morałem. Doria jest w końcu taką samą nastolatką jak wiele innych, tyle że muzułmanką – powiada Faiza Guene. Czyta się to znakomicie. Autorka ma poczucie homoru, zdrowy dystans wobec rzeczywistości i ewidentny talent narracyjny. Długie, letnie popołudnie poświęcone na lekturę tej książki nie będzie czasem straconym.
Faiza Guene, Pokochać jutro, tłum. Stanisław Rościcki, Videograf II, Katowice 2006, s. 161