Archiwum Polityki

Wakacje z siecią!

• Internet zmienia nie tylko sposób, w jaki pracujemy, bawimy się i uczymy. Zmienia również sposób, w jaki wypoczywamy. W ubiegłym roku 83 proc. Amerykanów korzystających z urlopu trwającego ponad 7 dni przynajmniej raz kontaktowało się poprzez Internet ze swoim biurem – wynika z badań firmy Accenture (dawniej Andersen Consulting).

• Na szczęście sieć to nie tylko narzędzie zniewolenia. To również wspaniałe wirtualne biuro podróży, niezwykle ułatwiające zaplanowanie wakacji: wybór miejsca, rezerwację biletów i noclegów, poznanie miejscowej oferty rozrywkowej, prognozy pogody i praktycznych porad ułatwiających życie w innych kręgach kulturowych.

Rzecz jasna Internet umożliwia korzystanie nie tylko z oferty krajowej – możemy wybierać dosłownie z całego świata. Te same wczasy kupowane w Polsce mogą być o wiele droższe niż zamówione przez wirtualnego agenta w Niemczech. Radzimy, jak korzystać z tego typu usług.

• Do letnich wojaży potrzebne są pieniądze, najlepiej w elektronicznym wydaniu. Internet, a za jego sprawą internetowa bankowość, przynajmniej teoretycznie, umożliwia dostęp do własnych pieniędzy o każdej porze doby z każdego miejsca na świecie. Okazuje się jednak, że z pozoru bogata oferta polskich banków elektronicznych pełna jest nie zawsze miłych niespodzianek. Podajemy szczegóły.

• Zawiłe może być również używanie za granicą telefonu komórkowego. Nawet gdy ustawimy aparat tak, by móc z niego korzystać w każdym miejscu wakacyjnych wojaży (to jeszcze najprostsze), pozostają skomplikowane kwestie rozliczeń przy komórkowych rozmowach międzynarodowych. Warto je poznać na naszych łamach przed wyjazdem, by po powrocie do domu rachunek telefoniczny nie podwoił kosztów wypoczynku.

• Podróż zaplanowana, hotele opłacone, portfel wypełniony gotówką i kartami kredytowymi, telefon komórkowy gotowy do działania w każdych warunkach, w niejednym bagażu przenośny komputer.

Dodatki 24.2001 + Polityka. Internet. Wakacje z siecią. (90069) z dnia 16.06.2001; s. 3
Reklama