Archiwum Polityki

Każdy sobie

W sześć lat po wydaniu niemieckim, które w Niemczech wzbudziło żywą dyskusję, monumentalne dzieło Klausa Zernacka, porównawcza analiza dziejów Polski i Rosji, ukazało się w polskim przekładzie.

Autor, urodzony w 1931 r. w Berlinie, jest dobrze znany polskim historykom. Od 1987 r. współprzewodniczy polsko-niemieckiej komisji podręcznikowej i jego zasługi w tych ważnych działaniach są nie do przecenienia. Jest doktorem honoris causa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza (1989) i Uniwersytetu Warszawskiego (1997), członkiem zagranicznym Polskiej Akademii Nauk i Polskiej Akademii Umiejętności, uczonym znakomicie znającym i rozumiejącym dzieje Polski. Jest też uznanym autorytetem w studiach nad dziejami Rosji.

Głównym polem badawczym berlińskiego profesora jest Średniowiecze i tu jego kontakty z polskimi uczonymi są najściślejsze, jeszcze od czasów przedwcześnie zmarłego prof. Benedykta Zientary. Równocześnie, jak pisze oceniający książkę prof. Piotr Łossowski: „Zadziwia, z jaką łatwością i znawstwem porusza się autor nie tylko wokół problemów historii dawniejszej, której jest znawcą, lecz także przedstawia czasy najnowsze. Zdumiewa jego doskonała znajomość historii Rosji (...), a równocześnie znakomita orientacja w zawiłościach dziejów Polski”. Klaus Zernack jest zaprzeczeniem tezy, że postępujący rozwój badań musi powodować zawężanie obszaru, po którym historyk swobodnie może się poruszać – owe coraz węższe specjalizacje nieuchronnie prowadzą do intelektualnej marginalizacji.

Wchodząca na polski rynek książka Zernacka nie jest opisem stosunków polsko-rosyjskich w ciągu wieków. Zamiar autora, dodajmy, że w pełni zrealizowany, był inny. Zamierzył bowiem przedstawić równolegle historię Polski i historię Rosji od czasów najdawniejszych po rozpad Związku Radzieckiego. Stąd podtytuł o dwóch drogach w dziejach Europy. Co nie oznacza oczywiście, że były tylko te dwie drogi.

Konstrukcja książki, czyli równoległe przedstawienie dziejów Polski i Rosji, zakłada analizę podobieństw i odmienności wszystkich problemów obu społeczeństw.

Polityka 1.2001 (2279) z dnia 06.01.2001; Historia; s. 71
Reklama