Archiwum Polityki

Pokojowe nagranie

Przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS Marek Kuchciński odnosząc się do „afery taśmowej” powiedział: „Mamy do czynienia z używaniem środków technicznych, których używają służby specjalne, i to na terenie Sejmu. I to musi być wyjaśnione”. Marszałek Sejmu Marek Jurek zapowiedział, że będzie wyjaśniał z dyrektorem hotelu poselskiego, czy pokoje są zabezpieczone przed zakładaniem podsłuchów: – Niezależnie od pożytku publicznego tych nagrań bądź jego braku wnoszenie na teren Sejmu urządzeń techniki operacyjnej służących do podsłuchów nie jest rzeczą naturalną. Marszałek przestrzegł dziennikarzy: – Następnym krokiem może być robienie tego typu nagrań na terenie waszych redakcji.

„Sprzęt operacyjny” to amatorska kamera cyfrowa i obiektyw z mikrofonem zainstalowane w głośniku komputerowym. Nie istnieje żaden przepis, który zakazywałby wnoszenia na teren Kancelarii Sejmu takich urządzeń. Przewodniczący sejmowej komisji regulaminowej Marek Suski: – Nie znam regulacji odnoszącej się do zakładania podsłuchów w domu poselskim ani sposobu zachowania się posłów w tej namiastce domu, jaką jest hotel sejmowy. Do budynków sejmowych, w tym do domu poselskiego, zgodnie z zarządzeniem marszałka Sejmu z 1995 r., obowiązuje jedynie zakaz wnoszenia „broni gazowej, palnej, sportowej, białej, amunicji oraz materiałów wybuchowych”. Posłowie mogą zapraszać do swojego 17-metrowego pokoju hotelowego gości. Zdarza się też, że podczas ich nieobecności upoważniają inne osoby do korzystania ze swoich pokoi. Suski powiedział, że na komisji regulaminowej była już podnoszona sprawa oddzielenia życia prywatnego posłów w budynkach sejmowych od pracy i chyba będziemy musieli do tego powrócić i opracować jakąś skuteczną koncepcję stref niedostępnych dla dziennikarzy.

Polityka 40.2006 (2574) z dnia 07.10.2006; Ludzie i wydarzenia; s. 16
Reklama