Miss World 2006 została Tatiana Kucharova, reprezentantka Republiki Czeskiej. Polka Marzena Cieślik nie weszła nawet do półfinału. Jej zwycięstwo miało być kolejnym sukcesem obecnego rządu. Powstaje pytanie: jaki układ stał za utrąceniem naszej miss?
Polska Miss World miała być efektownym zwieńczeniem najlepszego polskiego roku w tym roku, a nawet w ostatnim 17-leciu. Podkreślali to niezależni publicyści, podczas gdy wpływowe, polskojęzyczne media nic, tylko powątpiewały. Czy damy sobie radę z organizacją? Czy i kto wyłoży na tę kosztowną imprezę pieniądze? Gdzie gala się odbędzie, bo przecież Warszawa nie ma odpowiedniej sali na tak dużą imprezę? Czy – wreszcie – wyłożenie kilkudziesięciu milionów złotych na tak specyficzną promocję Polski nam się opłaci?
Polityka
40.2006
(2574) z dnia 07.10.2006;
Społeczeństwo;
s. 119