Archiwum Polityki

Lament w aptece

Marże w dół, ceny w górę – pod takim hasłem aptekarze i hurtownicy sprzeciwiają się planom obniżenia marż na leki. Przekonują, że ta decyzja zdestabilizuje rynek, co pacjenci fatalnie odczują na własnej skórze. Zdaniem rządu to tylko strachy na Lachy. Po obniżce marż leki stanieją, a ich dostępność wzrośnie.

Decyzję o obniżce marż, przesuniętą w wyniku protestów hurtowników i aptekarzy z 1 kwietnia na 1 maja, można by uznać za uzasadnioną, gdyby towarzyszyły jej inne równie szybkie postanowienia porządkujące rynek farmaceutyczny. Rynek ten różni się od innych, bo tylko częściowo rządzą nim prawa ekonomii. Wiele do powiedzenia ma natomiast resort zdrowia i finansów. Pierwszy decyduje o dopuszczeniu leków do obrotu, a drugi ustala ceny urzędowe dla polskich preparatów, marże – dla polskich i zagranicznych oraz wysokość wydatków ponoszonych przez budżet na lekarstwa i refundację recept. Ponieważ ceny leków zagranicznych są umowne, negocjowane z producentem przez ministra zdrowia, takie rozwiązanie z oczywistych względów stawia krajowych wytwórców w niekorzystnej sytuacji.

Projekty dwóch nowych ustaw – o cenach i Agencji Leków (na wzór amerykańskiej Food and Drug Administration), które w zakresie regulacji cen i rejestracji leków mają uzdrowić sytuację na polskim rynku farmaceutycznym – weszły dopiero w tych dniach na ścieżkę uzgodnień międzyresortowych i mogą podzielić los wcześniejszych projektów, zatopionych w morzu sprzecznych interesów. Zamiast uwolnić ceny leków krajowych, minister finansów – w projekcie ustawy – zamierza wprowadzić ceny urzędowe dla leków zagranicznych. Zyska na tym z pewnością budżet państwa, ale niekoniecznie pacjent, który być może zostanie zmuszony swój lek sprowadzać z zagranicy, gdyż wytwórcy nie będzie się opłacało sprzedawać go w Polsce.

Hałas towarzyszący obniżce marż, wszczęty przez hurtowników i aptekarzy obawiających się utraty jednej trzeciej dochodów, dobitnie świadczy o tym, że na rynku farmaceutycznym trudno o obiektywne kryteria. Rozporządzenie ministra finansów zakłada, że od 1 maja nastąpi obniżka marż hurtowych na objęte refundacją leki importowane z 14,3 do 10 proc.

Polityka 16.2000 (2241) z dnia 15.04.2000; Gospodarka; s. 68
Reklama