Vaira Vike-Freiberga. Prezydent Łotwy
Naród łotewski znajduje się w fazie przejścia z jednego ustroju w drugi, z przeszłości do przyszłości. Tempo zmian jest oszałamiające: to jakby rewolucja 1917 r. bez przelewu krwi. Dla młodego pokolenia jest to przede wszystkim okres otwarcia na świat i robienia szybkich karier. W łotewskim rządzie zasiadają ludzie niespełna trzydziestoletni. Ale są też w naszym społeczeństwie ludzie, dla których te wszystkie zmiany są szokiem. Nie akceptują oni na przykład napływu narkotyków czy pornografii i innych negatywnych skutków otwarcia na Zachód.
Polityka
4.2000
(2229) z dnia 22.01.2000;
Komentarze;
s. 13