Rosjanie rozpoczęli kampanię oszczerstw wymierzoną w państwa bałtyckie i oskarżają je o prześladowania mieszkającej tu rosyjskiej mniejszości. Za kilka lat będą mogli powiedzieć: ostrzegaliśmy, alarmowaliśmy, nikt nas nie słuchał. A teraz niech przemówią armaty.
Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola „bardzo poważnie” traktuje zarzuty pod adresem Tatjany Ždanoki, łotewskiej eurodeputowanej, która miała pracować dla rosyjskich służb.
Moskwa ma wprawę w organizowaniu wymuszonych wyborów na wcielanych siłą terytoriach. Przykładem Litwa, Łotwa i Estonia w czasie drugiej wojny światowej.
Gdyby nie członkostwo w NATO, pewnie już dawno trzy państwa bałtyckie padłyby ofiarą rosyjskiej agresji, może nawet szybciej niż Ukraina. Swoje obawy – które dla świata wyglądały na obsesję czy paranoję – zgłaszały od lat.
Ryzyko dziennikarz podejmuje sam, żaden minister spraw wewnętrznych czy komendant straży granicznej nie może rozstrzygać tego za nas. Gdyby tak było, każdej władzy wiele udałoby się ukryć pod przysłowiowym dywanem.
Mateusz Morawiecki w Sejmie chwalił się tym, jak rząd reaguje na napływ migrantów. Co Polska powinna zrobić, żeby naprawdę poradzić sobie z tym kryzysem? Rozmowa z ekspertem ds. migracji Maciejem Duszczykiem z Uniwersytetu Warszawskiego.
Spełnia się scenariusz o pandemicznym „kontynencie dwóch prędkości”. Gdy kraje zachodu i południa odchodzą od restrykcji i biorą na cel niezaszczepionych, na wschodzie znów z lękiem patrzy się w dane.
Państwa Starego Kontynentu znów wpuszczają obcokrajowców. Większość wciąż nakłada restrykcje na podróżnych, a niektóre chcą ich śledzić po przyjeździe.
Prezydent elekt stanie przed wyzwaniem zdobycia zaufania licznie zamieszkujących Łotwę osób rosyjskojęzycznych i nadania swojej prezydenturze indywidualnego stylu.
Wiadomo, że III wojna światowa ma się zacząć na Łotwie. Tak twierdzi wielu przepowiadaczy. Pojechałem to sprawdzić na miejscu.