Koleje są naturalnym konkurentem samochodów. To jedne, to drugie pojawiają się na czołówkach gazet. Jeszcze nie ochłonęliśmy po informacji, że co roku przybywa nam ponad pół miliona aut i zaledwie parę kilometrów autostrad, a już nowa sensacja: PKP rezygnuje z zakupu wychylnego ekspresu Pendolino, ponieważ okazało się, że pociąg oprócz wagonów potrzebuje także szyn.
Minęło pięć lat, odkąd włoski pociąg przejechał po trasie Katowice–Warszawa–Gdynia, a nawet z powrotem, żeby nam narobić apetytu.
Polityka
1.2000
(2226) z dnia 01.01.2000;
Fusy plusy i minusy;
s. 86