Archiwum Polityki

Doktorat z moralności

Ze względu na „wątpliwości natury moralnej” Senat Uniwersytetu Jagiellońskiego odrzucił w ostatnim głosowaniu uchwałę przyznającą Romanowi Polańskiemu tytuł doktora honoris causa. Decyzja podzieliła krakowskich akademików.

Trzeba przyznać, że Uniwersytet Jagielloński nie szasta nagrodami. Rocznie na listę swoich honorowych doktorów wciąga najwyżej kilka osób. W tym roku senat zrobił wyjątek. Z okazji 600-lecia odnowienia Akademii Krakowskiej postanowił przyznać aż 20 tytułów doktora honoris causa. Wśród wyróżnionych 12 maja znajdą się Mikołaj Górecki, Gustaw Herling-Grudziński, Sławomir Mrożek, Jan Nowak-Jeziorański i Tadeusz Różewicz. Wcześniej honorowe doktoraty UJ otrzymał m.in. Jan Paweł II, Krzysztof Penderecki, Stanisław Lem i Andrzej Wajda.

Wajda był pierwszym i jak dotąd ostatnim reżyserem, którego zasługi doceniła krakowska uczelnia. W środowisku filmowym z entuzjazmem przyjęto więc wiadomość, że honorowym doktorem 2000 zostanie Roman Polański.

Pomysł nagrodzenia Polańskiego wyszedł z początkiem roku od kilku wykładowców Instytutu Sztuk Audiowizualnych UJ (dawniej: filmoznawstwo). Zgodnie z procedurą propozycję musiała zatwierdzić wyższa instancja, czyli Rada Wydziału Zarządzania i Komunikacji Społecznej. I zatwierdziła, po czym poddała kandydaturę pod osąd uczelnianego senatu. Co ciekawe, senat opowiedział się wówczas za Polańskim prawie jednogłośnie.

– Wszystkim wydawało się, że reszta procedury jest tylko formalnością – twierdzi dr hab. prawa Michał Duvall z Wydziału Zarządzania, który osobiście przedstawił uczonym kandydaturę reżysera. Zgodnie ze statutem akademii przewód doktorski wymaga jeszcze dwóch pozytywnych recenzji senatów innych uczelni oraz końcowego przegłosowania uchwały o nadaniu tytułu. Recenzenci z Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej w Łodzi i Uniwersytetu Śląskiego nie szczędzili pochwał Polańskiemu. Udowadniali, że jego twórczość odmieniła oblicze polskiego i światowego kina, że wyobraźnia i talent reżysera wyprzedziły epokę.

Polityka 15.2000 (2240) z dnia 08.04.2000; Wydarzenia; s. 18
Reklama