Ma dziś 52 lata. Jest jednym z najwybitniejszych polskich kompozytorów. W jego wieku Penderecki był już od niemal dwóch dziesięcioleci narodową ikoną. Czemu więc Szymański pozostaje niedoceniony?
Polskie Wydawnictwo Audiowizualne zamierza Pawła Szymańskiego wreszcie wydobyć z cienia. Od 24 listopada do 1 grudnia zabrzmi w Warszawie ponad 40 utworów podczas festiwalu jego muzyki. Problem Szymańskiego polega na tym, że pojawił się na muzycznej scenie w mało sprzyjających spektakularnym sukcesom czasach.
Pokoleniu twórców zaliczanych do tzw. polskiej szkoły kompozytorskiej (to określenie wymyślono w latach 60. bynajmniej nie w Polsce, lecz na Zachodzie) było dużo łatwiej.
Polityka
47.2006
(2581) z dnia 25.11.2006;
Kultura;
s. 86