Archiwum Polityki

Muzeum unowocześnione

5 grudnia Międzynarodowa Rada Oświęcimska ma rozmawiać o planowanych zmianach w ekspozycjach w muzeum Auschwitz-Birkenau. Piotr Cywiński, nowy dyrektor muzeum, chce zrealizować pomysły unowocześnienia wystawy, o których mówi się od kilkunastu lat: – Na pewno dziś wiemy o historii więcej niż w latach 50. Coraz liczniejsze robi się też grono tych, którzy w czasie wojny nie żyli i którym trzeba o niej opowiadać inaczej niż tym, którzy ją pamiętają lub słyszeli relacje najbliższych. Wreszcie dziś w tego typu projektach stosuje się inną metodologię niż 50 lat temu. To wszystko trzeba uwzględnić. Zdaniem Cywińskiego, ekspozycję należałoby wzbogacić o przedstawienie historii konkretnych osób, które przeszły przez Auschwitz, o dokładniejszy opis warunków pracy czy pobytów w szpitalu – miejscu wyjątkowego cierpienia, ale i bohaterstwa. Zapewnia, że nie chce zachwiać stosownych proporcji między atrakcyjnością wynikającą z sięgnięcia po multimedia a tragiczną historią miejsca, gdzie ekspozycje się znajdują. Wbrew pojawiającym się doniesieniom nie jest też rozważana przebudowa czy np. rekonstrukcja baraków.

Polskie media, za izraelskim dziennikiem „Haaretz”, informowały o kontrowersjach wokół pomysłu, a nawet oburzeniu byłych więźniów Oświęcimia. – To przesada – odpowiada Noach Flug, szef Międzynarodowego Związku Ocalałych z Holocaustu. – Na posiedzeniu byłych więźniów rzeczywiście pojawiały się głosy, że muzeum powinno przede wszystkim zachować autentyczność – wyglądać tak jak tuż po wyzwoleniu. Ale jestem przekonany, że zarówno Piotr Cywiński, jak i Władysław Bartoszewski, przewodniczący Rady Oświęcimskiej, zdają sobie z tego sprawę.

Polityka 49.2006 (2583) z dnia 09.12.2006; Ludzie i wydarzenia; s. 16
Reklama