W tygodniku POLITYKA 30 ukazał się jakiś „Ranking posłów”, gdzie p. Konrad Piasecki (RMF) dał mi czerwoną kartkę pisząc: „Bogdan Kopczyński (b. LPR) – tacy posłowie jak on zawsze byli, są i pewnie będą, ale mało którego sadza się na tak eksponowanym fotelu jak ten w komisji śledczej”. Zatem, jedna osoba – sądzę, ze dziennikarz – narusza elementarne zasady prawa prasowego oraz wspólnie i w porozumieniu z Redaktorem Naczelnym i wydawcą naruszono moją cześć przez zniesławienie (art. 212 § 1 kk) i moje dobra osobiste z art. 23 – 24 kc. Tak więc proszę o podanie mi podstawy na jakich opiera się tzw. ranking posłów wbrew woli strony zainteresowanej, gdzie nie daje się szansy drugiej stronie do obrony swojej czci oraz dóbr osobistych, wiedząc o tym, ze przez samowolę zniesławiono moją osobę. Termin 7 dni.
Poseł dr Bogdan Kopczyński
adwokat
Od redakcji:
Mimo groźby art. 212 § 1 kk będziemy nadal Pana Posła oceniać wbrew pańskiej woli. Ta samowola nie przejdzie nam nawet po upływie terminu 7 dni.