Archiwum Polityki

Grabarze konkurencji

Gospodarka kwitnie, a pracy ciągle mało. Nie tylko dlatego, że firmy są coraz lepiej zorganizowane i rośnie wydajność. Na szczytach zawodowej hierarchii okopały się grupy, które bronią posad przed młodszą konkurencją. To szkodzi rynkowi pracy i winduje ceny usług.

Maria Janssen jest Polką, ale urodziła się i wychowała w Niemczech. Skończyła historię, zna biegle dwa języki, została więc tłumaczem. W zawodzie pracuje 30 lat, ostatnio dla tak wymagających instytucji jak Komisja Europejska i Trybunał Europejski. Ale od końca stycznia to za mało, żeby zostać w Polsce tłumaczem przysięgłym. W tym czasie weszła w życie ustawa, która rezerwuje uprawnienia licencjonowanego tłumacza dla absolwentów filologii (choć uznaje prawa wcześniej nabyte).

– Dawniej do ich nadania wystarczyła decyzja sędziego, na którym spoczywał obowiązek weryfikowania umiejętności językowych kandydata. Teraz trzeba zdać egzamin państwowy. To jeszcze mogę zrozumieć. Ale po co od razu studia filologiczne? Przecież ich ukończenie nie gwarantuje biegłej znajomości języka mówi rozgoryczona Janssen.

Nie tylko tłumacze mają trudniej. W pierwszej połowie lat 90. każdy mógł zostać taksówkarzem, agentem nieruchomości, informatykiem. Nikt nie zaglądał w papiery – liczyły się chęć, predyspozycje i praktyczne umiejętności. Dziś chętni napotykają coraz liczniejsze administracyjne ograniczenia.

Przyciasny gorset

– Zaciskającego się gorsetu restrykcji nie widać aż do chwili, gdy sami chcemy zmienić zawód lub rozkręcić interes. W gąszczu różnych wymagań i licencji wiele osób szybko rezygnuje – mówi Janusz Paczocha, doradca prezesa NBP, który od lat walczy z reglamentacją w gospodarce. Według niego o postępującym skostnieniu rynku pracy świadczy pęczniejący od początku lat 90. katalog zawodów regulowanych przez rozporządzenia i ustawy. O ile jeszcze w 1989 r. reglamentowano dostęp do 93 zawodów, to w 2003 r. problem dotyczył już 131 profesji i ponad 300 związanych z nimi specjalności. Na liście obok zawodów, od których prawidłowego wykonywania zależy ludzkie życie (np.

Polityka 20.2005 (2504) z dnia 21.05.2005; Gospodarka; s. 46
Reklama