Archiwum Polityki

KUL kuleje

W czasach PRL dawał namiastkę wolności. W jego murach chronili się niepokorni profesorowie i studenci, a wykładali najwięksi, w tym Karol Wojtyła. Dziś, jak wszystkie środowiska dawnej opozycji, jest podzielony i skłócony. Masowo produkuje dyplomy.

Z jedną decyzją władze Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego nie musiały zwlekać. Nadanie uczelni imienia Jana Pawła II uchwaliły zaledwie w dwa dni od śmierci papieża. Wkrótce potem na KUL dotarła wiadomość, że Jana Pawła II za patrona chce mieć także Papieska Akademia Teologiczna w Krakowie. – W latach komuny, gdy zakłady pracy ochotniczo przyjmowały imię wodza rewolucji, studenci KUL zawiesili na murach uczelni przekorne hasło: „Nazwijcie wszystkie zakłady imieniem Włodzimierza Lenina” – komentuje z przekąsem pracownik KUL. Wydarzenie, które przykuło uwagę świata, zwróciło też uwagę na instytucję, w której Karol Wojtyła wykładał 24 lata. Wielu profesorów i studentów między innymi z tego powodu nosi w sobie przekonanie o wyjątkowości uczelni. W jej pomyślny rozwój wierzą tu prawie wszyscy. Lub deklarują, że wierzą.

KUL założył w 1918 r. ksiądz Idzi Radziszewski, teolog z charyzmą, ostatni rektor petersburskiej Akademii Duchownej, którego popiersie wyeksponowane jest dzisiaj na uczelnianym korytarzu. Absolwenci uczelni mieli być dobrze wykształconą katolicką elitą. Po to, by postawić tamę napierającemu od wschodu bolszewizmowi. Twórca uczelni nawet nie przypuszczał, jak bardzo jego dzieło okaże się przydatne po II wojnie światowej. W PRL uczelnia stała się miejscem oporu przeciwko zdominowaniu życia intelektualnego przez narzuconą ideologię marksistowską. Przez KUL przebiegały okopy Świętej Trójcy.

Teraz problemy katolickiej uczelni są zupełnie inne. Większość starej uznanej kadry odeszła. Uczelnia, zachęcona państwowymi dotacjami, otworzyła się na falę łaknących dyplomów studentów, a środowiska Radia Maryja za pomocą lustracji próbują zetrzeć z lubelskiej uczelni nobliwą patynę.

Polityka 19.2005 (2503) z dnia 14.05.2005; Kraj; s. 34
Reklama