W nowym numerze miesięcznika „Foyer” zwraca uwagę debata o sztuce Joanny Owsianko „Tiramisu”, która przedstawia siedem niezbyt sympatycznych współczesnych Polek pracujących w agencji reklamowej. Najzabawniej wypadła wymiana zdań między socjologiem prof. Ireneuszem Krzemińskim i dr filozofii Magdaleną Środą, pełnomocnikiem rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn. Myślę, iż po lekkiej obróbce dramaturgicznej dałoby się tę debatę wystawić na scenie. Dla podniesienia rangi sporu Krzemiński mógłby wypowiadać swe kwestie jako Mężczyna (który zna się na życiu), Środa zaś jako Kobieta (która udaje naiwną). Oto wypreparowana z „Foyer” scenka.
Mężczyzna:
Oczywiście, że rzecz dzieje się wśród kobiet i polska kobieta, pewien typ polskiej kobiety, jest tu pokazany bardzo dobrze.
Kobieta:
Wszystkie bohaterki są tu płytkie.
Mężczyzna:
Tak właśnie jak 90 proc. ludzkości.
Kobieta:
Przepraszam, ale czy to jest prawdziwy socjologiczny opis?
Mężczyzna:
Tak! I ja się dziwię, Magda, że nie dostrzegłaś wśród swoich studentów, co najmniej wśród połowy z nich, tego nakierowania na sukces i bezwzględnego dążenia do tego sukcesu.
Kobieta:
Przepraszam, żeby zrobić karierę w agencji, trzeba sypiać z mężczyznami?
Mężczyzna:
Jest to dość rozpowszechniona droga do kariery, jak wiadomo. Ma nawet dość dużą tradycję, powiedziałbym.
Kobieta:
Nie widzę pazerności wokół siebie, nie widzę takiego dążenia do sukcesu... Może to jest różnica między socjologią a filozofią i studiami gender, bo teraz tylko na tych dwóch kierunkach uczę.
Mężczyzna:
Współczuję.