Polacy pracujący na Wyspach stykają się z Anglikami, Szkotami, Walijczykami, Irlandczykami, z imigrantami z byłych brytyjskich kolonii, ale czy kiedykolwiek spotkali Brytyjczyka?
Kto słyszał, jak na zakończenie tzw. promsów (koncertów orkiestr przy słynnych promenadach) publika śpiewa „Rule, Britannia!” (Rządź, Brytanio!), nie uwierzy, że Imperium Brytyjskie się skończyło. A jednak taka jest prawda. Z największego w dziejach świata Imperium pozostała luźna Wspólnota Brytyjska. Patriotyczna pieśń z XVIII w. spełniła się jednak, bo przez dwa wieki Albion (starożytna nazwa Wysp Brytyjskich) rzeczywiście panował nad morzami i oceanami, a to oznaczało panowanie nad światem.
Niezbędnik Inteligenta
Polityka. Niezbędnik Inteligenta. Wydanie 15
(90103) z dnia 21.06.2008;
Niezbędnik Inteligenta;
s. 40