Archiwum Polityki

Wspólne ucho

Jeśli chodzi o muzykę, Europa już od dawna jest zjednoczona. W niebanalny sposób udowadnia to Warszawska Opera Kameralna prezentując utwory wszystkich 25 krajów – od Cypru po Finlandię.

Dorota Szwarcman

Nad skompletowaniem i logistyką projektu, nazwanego „Odą do Europy”, a prezentowanego od maja 2004 do maja 2005, pracowali dyrektor Stefan Sutkowski, jego zastępca Edward Pałłasz i pełnomocnik do spraw sezonu Krzysztof Kur. Przez dwa lata wykonywali robotę iście detektywistyczną. Najpierw wybierali program, co było proste w przypadku Austrii czy Włoch, ale o wiele bardziej skomplikowane jeśli chodzi o Cypr, Maltę albo Luksemburg. Potem trzeba było zdobyć nuty, co nieraz okazywało się zadaniem karkołomnym. Dopiero po tych zadaniach następowały te oczywiste, stosunkowo łatwiejsze: pozyskiwanie wykonawców oraz autorów pięknie wydanej księgi programowej. Po egzemplarzu takiej księgi otrzymali wszyscy posłowie Parlamentu Europejskiego i Rady Europy.

Główna teza twórców sezonu głosi, że Europa, przynajmniej jeśli chodzi o muzykę, była już od dawna zjednoczona; że muzyka wędrowała z ziemi włoskiej do polskiej, ze szwedzkiej do angielskiej, z Francji na Cypr, z Austrii do Hiszpanii. Większość powiązań organizatorzy odkrywali na bieżąco, szukając materiałów, gdzie tylko się dało. Krzysztof Kur opowiada: – Naradzaliśmy się właśnie, jak wydłużyć koncert muzyki Johna Fielda, kiedy podeszła do nas pani Marta Pielech, muzykolożka, i spytała: O Fieldzie rozmawiacie? Przecież on jest w Kozłówce! Okazało się, że w zbiorach ordynacji Zamoyskich znalazło się kilka pierwodruków wydanych w Rosji i dzięki temu pianistka Ewa Pobłocka, która kiedyś nagrała płytę monograficzną z jego kompozycjami, mogła włączyć do repertuaru utwory, których nie widziała nigdy na oczy. Tak się złożyło, że narodowy kompozytor Irlandii, twórca formy nokturnu, wiele lat spędził w Moskwie i tam wydawano jego dzieła, z którymi zapoznał się też w Warszawie młody Chopin.

Polityka 4.2005 (2488) z dnia 29.01.2005; Kultura; s. 70
Reklama