Nie rozmawiać z dziennikarzami „Gazety Wyborczej”, nie udzielać im informacji, nie dawać w niej ogłoszeń, cofać prenumeratę, nie czytać – z takim żądaniem z trybuny zjazdu Ligi Polskich Rodzin zwrócił się mówca tej partii.
Prawo prasowe zakazuje tłumienia i utrudniania krytyki prasowej, traktuje je jako przestępstwa, wyznacza za nie kary. Znawca prawa prasowego i sędzia Sądu Najwyższego Jacek Sobczak tak określa granice tego przestępstwa (komentarz z 1999 r.
Polityka
4.2005
(2488) z dnia 29.01.2005;
Fusy plusy i minusy;
s. 96