Sukcesy „Pianisty” Romana Polańskiego – filmu opartego na wspomnieniach – same wywołały wysyp dziwacznych wspomnień. Po triumfie w Cannes pojawiła się na przykład książka polskiego autora, który na planie filmowym był dublerem Adriena Brody’ego, odtwarzającego główną postać. Teraz, po nominacjach do Oscara, „Super Express” wydrukował wspomnienia Marka Dmocha, przedsiębiorcy z Warszawy, pod wielce wymownym tytułem „Grałem trupa w »Pianiście«”. Kilkusekundowa rola statysty – dowiadujemy się – okazała się prawdziwym aktorskim wyzwaniem: „Największy kłopot był jednak z oczami. Polański chciał, żeby trup miał otwarte oczy. (...)
Zagrałem więc trupa z zezem... Gdy scenę mieliśmy już za sobą, reżyser bił mi brawo. (...) Jestem szczęśliwy, że wybrano mnie na trupa” – kończy Marek Dmoch. Wspomnienia gwiazd dobrze się czyta, pod warunkiem, że są żywo napisane. Autor niewątpliwie spełnia ten warunek.