Archiwum Polityki

Ponad 150 wydarzeń kulturalnych i rozrywkowych w 100 miejscach w Europie poleca Piotr Sarzyński

Estrada
Celtowie na fali

Najpierw słynny Roskilde Festival ►►► Przez 4 dni (30 czerwca–3 lipca) w tej byłej stolicy Danii, oddalonej od Kopenhagi pół godziny jazdy pociągiem i na co dzień odwiedzanej głównie dla Muzeum Okrętów Wikingów, zaprezentują się 143 zespoły i soliści. Jednych być może przyciągnie obecność Duran Duran, Black Sabbath, innych zaś Foo Fighters, Thievery Corporation, The Mars Volta, Rahzel czy Green Day. Miłym akcentem będzie obecność na tej słynnej imprezie naszej Kapeli ze Wsi Warszawa. Bilety na cały festiwal z kempingiem: 170, na jeden dzień: 67 euro.

T in the Park

►►► w szkockim Balado to z kolei 60 zespołów produkujących się przez dwa dni (9–10 lipca) na czterech scenach. Daleko, ale warto. Albowiem i tu roi się od gwiazd światowego formatu. Od Joss Stone, Jamesa Browna i Suzanne Vega, po Queens of the Stone Age, Prodigy, The Streets, Shoop Dogg, Audioslave. Bilet na oba dni z wliczoną opłatą za kemping: 97 funtów (ok. 600 zł). Kolejny duży festiwal rockowy ►► na Wyspach odbędzie się w Guidford (15–17 lipca). Zagrają tam m.in. Status Quo i The Pogues.

W Hiszpanii polecam Benicassim International Festival ►►, na którym pojawią się m.in. Oasis, Nick Cave i Basement Jaxx (4–7 sierpnia). Natomiast największym graniem we Francji jest tradycyjnie Old Plough Festival w Carhaix ►► (22–24 lipca). Magnesem może okazać się występ Buena Vista Social Club, grup Franz Ferdinand i New Order.

Natomiast miłośnicy jazzowych i okołojazzowych brzmień winni wybrać się do Szwajcarii na 39 Montreux Jazz Festivall ►►►. Przez pierwsze dwa tygodnie lipca odbędzie się tam blisko 300 koncertów i spektakli muzycznych.

Polityka 24.2005 (2508) z dnia 18.06.2005; Kultura; s. 62
Reklama