Archiwum Polityki

Marszałek porządkuje

Zapowiadane przez marszałka Ludwika Dorna sejmowe porządki zaczynają nabierać realnych kształtów. Pierwszym krokiem jest odwołanie dyrektora biura prasowego Janusza Kotańskiego. W ubiegłym tygodniu dostał od marszałka propozycję nie do odrzucenia – przeniesienie do pracy w wydawnictwie sejmowym.

Witold Lisicki, rzecznik marszałka Dorna, nie chce potwierdzić zwolnienia Kotańskiego i nie ujawnia, kto go zastąpi. Nie ukrywa, że bacznie przygląda się pracy biura prasowego i oczekuje pewnych zmian. Zapewnia, że chce ułatwić życie sejmowych dziennikarzy: – Marszałek jest otwarty na dziennikarzy. Chce rozmawiać z nimi na temat trudności, jakie napotykają w codziennej pracy w Sejmie. Dlatego otwarty marszałek pracuje nad nowym zarządzeniem i jeszcze przed parlamentarnymi wakacjami chce zamknąć przed mediami hotel poselski. – Dla posłów to jest drugi dom i nie ma powodu, aby dziennikarze tam wchodzili i błyskali fleszami – uzasadnia rzecznik Ludwika Dorna. Dodaje, że na wyraźne życzenie bardzo zmęczonego posła dziennikarz będzie mógł odwiedzić go w hotelowym pokoju. (Dąb.)

Polityka 24.2007 (2608) z dnia 16.06.2007; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 17
Reklama