Posłowie wnioskujący o uznanie nowej ustawy lustracyjnej za niezgodną z konstytucją mają czas do 28 marca na doprecyzowanie zarzutów. Ryszard Kalisz (SLD) reprezentujący parlamentarzystów przed Trybunałem Konstytucyjnym kończy prace nad uzupełnieniem wniosku: – Na pewno zdążymy w terminie wyznaczonym przez Trybunał, choć po dogłębnej analizie kolejnych artykułów znajduję szereg niekonstytucyjnych przepisów.
Poseł jest przekonany, że ostatni wyrok w sprawie oświadczeń majątkowych samorządowców dał nowy argument za uznaniem niekonstytucyjności zaskarżanej ustawy lustracyjnej. Sędziowie stwierdzili, że wygaszenie mandatów samorządowców jako kara wobec niezłożenia w terminie wymaganych przez prawo oświadczeń to sankcja nieproporcjonalna do przewinienia. Podobny zarzut, zdaniem Ryszarda Kalisza, można odnieść do przepisu ustawy lustracyjnej mówiącego o składaniu oświadczeń tyczących się współpracy z SB – niezłożenie w terminie grozi utratą funkcji publicznej.