Archiwum Polityki

Do przerwy 0:0

Gdyby Eureko było spółką publiczną, PZU mogłoby ją wykupić. Kłopot w tym, że to zrzeszenie firm i na razie sprzedawać się nie musi. Chyba że skłonią ją do tego udziałowcy, którzy sporu z Polską mają dość.
JR/Polityka

Udziałowcom Eureko może dziś na ugodzie zależeć bardziej niż Polsce. Czy aż tak bardzo, żeby z PZU zrezygnować? W żadnym razie! – takie jest stanowisko oficjalne. W ostatniej, zgłoszonej do polskiego sądu propozycji ugody Holendrzy usiłują sprawić wrażenie, że wyciągają do nas przyjazną dłoń – gotowi są bowiem zrezygnować nawet z odszkodowania, o którego wysokości orzeknie Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy. Padają, głównie ze strony Eureko, ogromne sumy, dotyczące możliwej jego wartości, nawet 35 mld zł. Może więc warto się godzić i zaoszczędzić podatnikom wydatku?

Ministerstwo Skarbu studzi zapały. Po pierwsze, suma wygląda na mocno wygórowaną. Po drugie, Eureko, w ramach ugody, przejęłoby kontrolę nad ubezpieczycielem. Sporne 21 proc. akcji chce kupić po cenie z 2001 r., czyli dużo niższej niż obecnie, co byłoby stratą dla budżetu. W piśmie już tego nie ma, ale łatwo można sobie wyobrazić, że konsekwencją byłoby także przekazanie kluczy do kasy PZU, w której zebrało się około 12 mld zł. Państwo, jako właściciel pakietu kontrolnego, od kilku lat nie wypłaca bowiem dywidendy. Tej dywidendy Holendrom dzisiaj bardzo brakuje.

Mając to wszystko na uwadze minister skarbu zapewnił o gotowości wznowienia prawdziwych negocjacji i propozycję ugody wyrzucił do kosza. Jego zdaniem służyć ona miała tylko temu, aby sprawa się nie przedawniła. – Teraz czas pracuje na naszą korzyść – zapewnia Aleksander Grad. Kryzys usztywnił jego stanowisko. To Holendrzy mają kłopoty finansowe, o oddaniu PZU nie ma mowy.

Oficjalnie więc każda ze stron okopała się na z góry upatrzonych pozycjach – ani my, ani Holedrzy nie zrezygnują z PZU. Nasze racje są oczywiste i po wielekroć opisane. Upór Holendrów też łatwo zrozumieć. Walcząc o PZU walczą o życie.

Polityka 7.2009 (2692) z dnia 14.02.2009; Rynek; s. 46
Reklama