Archiwum Polityki

Havel potrafi

Vaclav Havel, Tylko krótko, proszę, przeł. Andrzej Jagodziński, Wydawnictwo Znak, Kraków 2007, s. 385

Książka powstała tak jak jej pierwowzór sprzed ponad 20 lat: wówczas dziennikarz Karel Hviżdiala pytał, Vaclav Havel odpowiadał. W 1986 r wyszedł z tego wywiad-rzeka „Zaoczne przesłuchanie” – niezwykła kronika życia opozycji w warunkach dyktatury, opowiadana przez tejże opozycji lidera. Nowa książka nosi tytuł „Tylko krótko, proszę”. To przekładaniec najprawdziwszych legend: Havel – legenda opozycji i polityki, Hviżdiala – legenda czeskiego niezależnego dziennikarstwa, sama książka nawiązująca do legendy „Zaocznego przesłuchania”. W wydaniu polskim dochodzi jeszcze jedna legenda: Andrzej Jagodziński, od lat nadworny tłumacz i przyjaciel Havla, świadek doli i niedoli czesko-słowacko-polskich losów lat 70., 80., 90.

Tyle legend naraz – a więc pewnie wieje nudą? W żadnym wypadku! Sążnisty wywiad charakteryzuje się językiem wręcz frywolnym. Aż żal, że tak niewielu polityków potrafi z taką iskrą i luzem opowiadać np. o kryzysach koalicyjnych – a Havel potrafi! Narracja jest dodatkowo poprzecinana uroczo chaotycznymi notatkami Havla oraz przypadkiem zachowanymi w komputerze listami, które od 1993 r. pisał do swoich współpracowników w sprawach najrozmaitszych. Havel to jednak nie tylko świadek historii, to też ironista i dobry pisarz. Z mocno niezwartej książki co rusz wypadają prawdziwe perełki – np. uwagi o budowie i sposobie jedzenia hamburgerów albo utyskiwania na potężne, zabytkowe łoże: można na nim albo spać, albo umrzeć, ale nie da się na 15 minut rozprostować nóg.

Takiego pisania o polityce jeszcze polskie oko nie widziało.

Polityka 34.2007 (2617) z dnia 25.08.2007; Kultura; s. 56
Reklama