Archiwum Polityki

Służba w cielistych kamizelkach

Tajemnice Służby Kontrwywiadu Wojskowego muszą być chronione. Nie dziwi zatem ogłoszony przez tę służbę przetarg na dostawę elementów systemu ochrony (urządzeń do prześwietlania bagażu, bramek do wykrywania metali, zagłuszaczy sygnałów linii telekomunikacyjnych i generatorów szumu). Urządzenia te umożliwią kontrolę gości odwiedzających siedzibę SKW oraz utrudnią podsłuchiwanie rozmów prowadzonych przez podwładnych ministra Antoniego Macierewicza. Nie dziwi też zakup 4 kamizelek kuloodpornych, typ zewnętrzny, z przeznaczeniem dla posterunków zewnętrznych. Ciekawość budzi zakup inny – 5 kamizelek kuloodpornych typ wewnętrzny, w – co określono w specyfikacji technicznej zamówienia – cielistym kolorze, z przeciwpotnymi podkoszulkami.

Kamizelek wewnętrznych, zakładanych pod koszulę i marynarkę, używają zazwyczaj agenci działający w cywilnych ubraniach bądź vipy. Tym ostatnim, by kamizelki nie prześwitywały np. przez białą koszulę, zaleca się je w kolorze cielistym. I o te cieliste zapytaliśmy w SKW. Szef komisji przetargowej odpowiedział, że jego zadaniem jest przeprowadzenie przetargu i nie wie, dla kogo je kupuje. W wydziale prasowym, dokąd nas odesłał, usłyszeliśmy jedynie, że o ile przetarg jest (bo musi być) jawny, to przeznaczenie kamizelek pozostaje tajne. Stąd nie dowiemy się, na jaką to misję wybiera się minister Macierewicz bądź jego agenci, albowiem zamówione przez SKW wewnętrzne kamizelki mają być nie tylko kuloodporne, ale i odporne na uderzenie nożem bojowym oraz ukłucie specjalną strzałką (igłą), wydmuchiwaną ze specjalnej dmuchawy z odległości kilku metrów. Póki co, taki dmuchany sprzęt oglądamy tylko na szpiegowskich filmach, ale służba ministra Macierewicza będzie już miała przed nim cielistą osłonę.

Polityka 19.2007 (2603) z dnia 12.05.2007; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 17
Reklama