Archiwum Polityki

Tej nie kocham, tej nie lubię

Jednym z ostatnich pomysłów, jakie szykuje Ministerstwo Edukacji pod rządami PiS, jest projekt, by recenzenci szkolnych podręczników byli anonimowi. Autorzy i wydawcy, którzy od dwóch lat toczą batalię z ideologiczną cenzurą, niekompetencją i ignorancją urzędników, są przerażeni.

Piotr Marciszuk, prezes sekcji wydawców podręczników Polskiej Izby Książki i właściciel wydawnictwa Stentor, mówi, że wraz z Romanem Giertychem w MEN po raz pierwszy pojawili się urzędnicy i recenzenci, dla których kwestie merytoryczne są drugorzędne. Na pierwszym miejscu jest ideologia.

Aby uzyskać atest, podręcznik musi otrzymać pozytywne recenzje od czterech ekspertów wskazanych przez ministerialnych urzędników. Książkę ocenia się pod względem merytorycznym, językowym i dydaktycznym.

Urzędnicy są całkowicie niekompetentni – twierdzi Marciszuk. – Nie potrafią czytać i oceniać recenzji, o podjęciu rzeczowej dyskusji nie wspominając. Procedura atestowania podręczników, która trwała dwa miesiące, wydłużyła się do czterech czy nawet ośmiu miesięcy. Problemy miało kilkanaście wydawnictw, dotyczyły one kilkudziesięciu tytułów. To ogromna skala.

Ludzie i Polacy

„W podręczniku prawie nie istnieje Polska, prawie nie ma w nim Polaków – są ludzie i zwierzęta” – gdy Agnieszka Kłakówna, współautorka serii podręczników do języka polskiego „To lubię”, przeczytała to zdanie w recenzji, nie wiedziała, czy się śmiać, czy płakać. Dziś już wie, że raczej to drugie. Podręcznik nadal nie ma atestu. Początkowo sprawa wydawała się prosta. Seria obecna jest na rynku od 1994 r. i obejmuje cykl kształcenia od IV klasy szkoły podstawowej, poprzez gimnazjum, aż do III klasy liceum. Jest to jedyny w historii polskiej oświaty projekt opracowany dla wszystkich etapów edukacji przez ten sam zespół i według jednolitej koncepcji. Świat się jednak zmienia i profesjonalizm wymaga, by podręczniki co pewien czas poddawać aktualizacji. W ubiegłym roku przeszedł ją podręcznik do klasy IV i dość gładko uzyskał ministerialny atest.

Polityka 45.2007 (2628) z dnia 10.11.2007; Ludzie; s. 109
Reklama