Archiwum Polityki

CBA rośnie w siłę i budynki

Sukcesy Centralnego Biura Antykorupcyjnego, przynajmniej te kadrowe, robią bardzo duże wrażenie. Powołana 24 lipca 2006 r. instytucja już rok później potroiła swój stan osobowy, który w grudniu 2007 r. zamknął się liczbą 568 funkcjonariuszy. W ciągu siedmiu miesięcy tego roku Agencji udało się zatrudnić kolejne 132 osoby. Do obsadzenia pozostało jeszcze 300 etatów. Powiększanie liczby pracowników odbiło się również na potrzebach lokalowych. Już w zeszłym roku główna siedziba CBA przy Alejach Ujazdowskich 9 okazała się za mała i część pracowników zajęła pół piętra w budynku przy Królewskiej 1. W tym roku Agencja przejmie połowę budynku przy Królewskiej 1. Biorąc pod uwagę, że w zeszłym roku w 10 miastach powołane zostały delegatury terenowe, CBA jest obecnie najszybciej rozwijającą się służbą. Na razie liczba zatrudnionych góruje nad liczbą zatrzymanych (59 tymczasowo aresztowanych). – Dwa lata od powołania to wystarczający czas na jakieś wyniki. Samo zwiększanie kadr to za mało, żeby uwiarygodnić swoje istnienie. CBA na tle innych podobnych służb, jak chociażby CBŚ, wypada bardzo blado – mówi poseł Paweł Graś, wiceszef sejmowej komisji do spraw służb specjalnych.

Polityka 34.2008 (2668) z dnia 23.08.2008; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 8
Reklama