Największy węgierski bank OTP, przygotowujący się do wejścia na warszawską giełdę, jest zainteresowany ścisłą współpracą, a być może nawet fuzją z PKO BP. Podczas wizyty w Warszawie prezes OTP Sándor Csányi miał rozmawiać na ten temat z ministrem skarbu Aleksandrem Gradem. – Takie spotkanie rzeczywiście się odbyło. Prezes Csányi przedstawił pomysł na współpracę obu instytucji. Ale za wcześnie, żeby ujawnić szczegóły – mówi lakonicznie Maciej Wewiór, rzecznik ministra skarbu.
Ponad połowę udziałów w PKO BP posiada wciąż Skarb Państwa. Założony w 1949 r. OTP został natomiast w latach 90. prawie w całości sprywatyzowany, a węgierski rząd ma już w nim tylko symboliczne udziały. Zarządzający OTP od kilkunastu lat Sándor Csányi, jeden z najbogatszych Węgrów, uczynił ze swojego banku regionalnego potentata mającego ponad 10 mln klientów. Dzięki licznym przejęciom marka OTP jest obecna w dziewięciu krajach Europy Środkowo-Wschodniej, m.in. w Rumunii, Bułgarii i Rosji. Przejęcie choć części udziałów w PKO BP byłoby dla Węgrów szansą wejścia również na polski rynek.