Archiwum Polityki

PiS: zwątpienie w szeregach

Ponieważ duża część życia politycznego przeniosła się w ostatnim czasie do Internetu, gdzie piszą politycy, publicyści i komentatorzy-amatorzy, będziemy w miarę regularnie zaglądać na fora dyskusyjne i do blogów, aby zorientować się w ideowych trendach i nastrojach.

W „Salonie 24” wśród zwolenników PiS właśnie trwa żałoba po wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego na temat alimentów Ludwika Dorna. Nawet najtwardsi obrońcy IV RP zwątpili w polityczny rozsądek i instynkt samozachowawczy prezesa PiS. Trwa też gorączkowa dyskusja, czy PiS ma jeszcze jakieś szanse na powrót do władzy. Oto pisze z nadzieją bloger Kruder: „... pytanie, czy PiS będzie w stanie utrzymać te 5 mln głosów z ostatnich wyborów. Jeśli tak, to wciąż mają drogę powrotu – wszystko zależy od tego, czy młodszym będzie się chciało pójść na wybory, i od tego, jaka będzie frekwencja. Odwrócenie się młodych od polityki i niższa frekwencja sprzyja PiS”.

Kruder liczy więc na to, że młode pokolenie, będące przyszłością państwa i społeczeństwa, może tym razem nie zechce pójść do wyborów, a w ogóle najlepiej, aby ludzie generalnie zniechęcili się do polityki i dali sobie z nią spokój. Wtedy znowu ta nasza sprytna, ulubiona partia, tak często powołująca się na „cały Naród”, ugra swoje. Dawno nikt tak dobitnie nie powiedział, że aby PiS mógł wygrać, najpierw polska demokracja musi zmarnieć i sparcieć. Tylko jak wtedy nazwać zwycięzców? MJ

Polityka 41.2008 (2675) z dnia 11.10.2008; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 8
Reklama