Archiwum Polityki

Jest spowolnienie, będą zwolnienia

Tuż przed ostatnimi wyborami rząd przyjął pakiet ­antykryzysowych ustaw mający wspierać przedsiębiorstwa. Jednak do wielu firm odsiecz dotrze zbyt późno i zwolnienia przybiorą na sile.

Gdy w lutym rząd po raz pierwszy zapowiedział, że będzie dopłacał do pensji pracowników, których zakłady bez swojej winy popadły w kłopoty, Jan Sitek, prezes ZPP Auto z Siedlec, zaczął wierzyć, że kierowana przez niego firma wyjdzie jednak na prostą. Ten producent metalowych podzespołów do luksusowych limuzyn odczuł światowy kryzys dokładnie rok temu. Załamał się wówczas rynek motoryzacyjny w USA i Volvo gwałtownie zmniejszyło zamówienia u kooperantów.

W styczniu Sitek zwolnił więc ludzi, którym kończyły się umowy na czas określony. Ale gdy stal zaczęła tanieć, poszerzył asortyment i zaproponował koncernom dostawy części po niższych cenach niż te, których żądają zachodni poddostawcy. – Dzięki pomocy publicznej w Niemczech ożywiła się sprzedaż samochodów. W perspektywie kilku miesięcy mamy szanse odbudować portfel zamówień – mówi Sitek. Przygotowaną listę z 300 nazwiskami osób do zwolnienia odłożył w lutym do szuflady. Ale czas nieubłaganie płynie, kontraktów jeszcze nie podpisał, a prawdziwej pomocy ze strony rządu ciągle nie ma.

Sitek już wie, że najdalej latem będzie musiał stopniowo wręczać ludziom wypowiedzenia. Mógł tak długo zwlekać, bo związkowcy ZPP Auto dobrowolnie zawiesili układ zbiorowy. – Każdy z pracowników podpisał aneks do umowy; teraz pracujemy po 4, a nie po 5 dni w tygodniu i dostajemy tylko 70 proc. pensji – mówi Dariusz Karczewski, szef zakładowej komórki OPZZ.

Również Tadeusz Donocik, prezes spółki Final, wytwórcy profili aluminiowych z Dąbrowy Górniczej, namówił swoich ludzi na podobne ustępstwa. Gdy bankrutujące hiszpańskie fabryki zalały rynek profilami w dumpingowych cenach, na początku roku zwolnił 30 najniżej wykwalifikowanych pracowników, ale fachowców zatrzymał. Kiedy nie było dla nich roboty, sprzątali fabryczne hale.

Polityka 25.2009 (2710) z dnia 20.06.2009; Rynek; s. 40
Reklama