Kreml twierdzi, że sytuacja na rosyjskim Kaukazie już się uspokoiła. Na pewno? Zabójstwo Natalii Estemirowej mówi coś zupełnie innego.
Dopiero po uprowadzeniu i zabójstwie Natalii Estemirowej świat poznał kulisy jej działalności. Natomiast w samej Czeczenii Estemirowa – szukająca dowodów łamania praw człowieka – była przez lata nadzieją, że uda się odkryć prawdę o tym, co się w republice naprawdę dzieje. Była jedną z tych nielicznych, którzy nie bali się prezydenta Ramzana Kadyrowa, od dawna niemal właściciela Czeczenii, który próbuje rozszerzyć swą władzę także na inne regiony rosyjskiego Kaukazu.
Polityka
30.2009
(2715) z dnia 25.07.2009;
Świat;
s. 76