Najnowszy film Feliksa Falka „Enen” opowiada historię psychiatry, który samowolnie zabiera pacjenta do domu i poddaje go własnej terapii. Czy psychiatrzy rzeczywiście mają nad chorymi
Młody entuzjasta psychiatrii dr Konstanty Grot (w tej roli Borys Szyc, jakiego nie znacie) odkrywa, że wśród pacjentów szpitala jest człowiek cierpiący na amnezję, bez historii choroby. Lekarze nazywają takich chorych N.N. (non notus – nikomu nieznany). Wyglądający na czterdziestolatka mężczyzna przebywa na oddziale psychoz od lat, nie mówi. Właściwie nie wiadomo, dlaczego tu trafił. Może gdyby był agresywny, lekarze przyjrzeliby mu się bliżej? W końcu dostaje się w ręce nieskażonego rutyną młodego lekarza, który odkrywa w nim ciekawy przypadek, a za punkt honoru stawia sobie przywrócenie mu pamięci.
Polityka
37.2009
(2722) z dnia 12.09.2009;
Nauka ;
s. 78