Mija pięć lat, odkąd na polską wieś zaczęły płynąć duże unijne pieniądze. Rolnikom się od nich poprawiło, ale rolnictwu nie bardzo.
Jeszcze przed wejściem do Unii, w 2003 r., cała pomoc dla rolnictwa wyniosła 1,8 mld zł. Rok później ruszyła lawina pieniędzy. Jeśli te, które płyną z Brukseli, dodamy do sum kierowanych z naszego budżetu (łącznie z dopłatami do KRUS), to wychodzi, że w 2007 r. wieś otrzymała 47,5 mld zł – wylicza prof. Katarzyna Duczkowska-Małysz z SGH. W 2008 r. łączna suma urosła do 57,1 mld zł, a w 2009 będzie jeszcze wyższa. Prawie połowę (46 proc.
Polityka
43.2009
(2728) z dnia 24.10.2009;
Rynek;
s. 36