W tym roku Christo chciał zapakować Łuk Triumfalny. Miała to być realizacja projektu „L′Arc de Triomphe, Wrapped”, który blisko 60 lat temu twórca, urodzony w Bułgarii i mieszkający w USA, opracował wspólnie z żoną Jeanne-Claude. Koncepcja narodziła się dokładnie w 1962 r., kiedy Christo i Jeanne-Claude (zmarła w 2009 r.) mieszkali i tworzyli w Paryżu. Od tamtej pory projekt cierpliwie czekał na realizację. W międzyczasie skromne małżeństwo zdążyło zapisać się w historii sztuki i zmienić oblicze tzw. land artu. We wrześniu 1976 r. duet stworzył instalację „Running Fence”, czyli niemal 40-kilometrowy „mur” ciągnący się przez północną Kalifornię. Kilka lat później artyści otoczyli różowym materiałem 11 wysp leżących w Zatoce Biscayne niedaleko Miami („Surrounded Islands”). Ich spektakularne realizacje zyskały międzynarodowy rozgłos i przyciągają miliony zaintrygowanych widzów. Zwłaszcza od 1995 r., gdy „zapakowali” na kilkanaście dni berliński Reichstag, wizytówkę stolicy.
Jak „zapakować” Łuk Triumfalny i inne wielkie zabytki
Łuk Triumfalny miał zostać „zapakowany” już w kwietniu, ale plany pokrzyżowała pandemia koronawirusa. Artysta planował wykorzystać w tym celu 25 tys. m kw. srebrnego tworzywa z polipropylenu oraz 7 tys. m czerwonej liny. Później materiały zostałyby poddane recyklingowi. Co istotne, koszt instalacji w pełni pokrywał sam (środki ze sprzedaży rysunków, szkiców i litografii). Christo od lat stosował zasadę, że nie korzysta z pomocy sponsorów ani pieniędzy podatników.
Zgodnie z wolą artysty Łuk zostanie zapakowany – w 2021 r.
Czytaj też: Paryska odsłona polskiej sztuki
Projekt był realizowany we współpracy z Centrum Pompidou, gdzie w połowie marca przyszłego roku będzie można oglądać poświęconą mu wystawę. „L′Arc de Triomphe, Wrapped” byłby artystycznym powrotem do stolicy Francji. W 1985 r. Christo i Jeanne-Claude zapakowali najstarszy paryski most, Pont Neuf. Przez dwa tygodnie instalację obejrzały blisko 3 mln osób.
Największa rzeźba na świecie
W 2018 r. w londyńskim Hyde Parku można było podziwiać poprzedni projekt artysty. Skonstruowana z 7,5 tys. metalowych beczek instalacja „The London Mastaba” unosiła się na jeziorze Serpentine od czerwca do września.
Największym niezrealizowanym projektem Christo pozostaje „Mastaba”. Ogromna, mierząca 150 m piramida zbudowana z 400 tys. beczek, miała stanąć na pustyni emiratu Abu Zabi i byłaby największą rzeźbą na świecie. W przeciwieństwie do innych projektów Christo miałaby charakter permanentny. Niżej wybór prac artysty.
Czytaj też: Sztuka ziemi coraz popularniejsza w Polsce