Przejdź do treści
Witold Pawłowski
Witold Pawłowski
21 stycznia 2020
Fotoreportaże

Indian Dream

Indyjskie marzenia

21 stycznia 2020
Akshardham – hinduistyczny kompleks świątynny w Dehli. Akshardham – hinduistyczny kompleks świątynny w Dehli. Getty Images
Kolejne oddziały ludzkości zmierzają szybkim krokiem do lepszego świata – globalnej konsumpcji i powszechnego szczęścia. A są ich miliony, bo rzecz dotyczy Indii, a dokładniej – 1,3 mld. O chińskich marzeniach i ambicjach wiemy, o indyjskich mniej, ale i one wkrótce przypomną o sobie.

Pierwszy krok w nieznane, na przywitanie: Akshardham na obrzeżach Delhi, nowy wielki kompleks świątynny hinduistycznej sekty guru Swaminarayana, może największy na świecie. Tonąca w rzeźbach i białym włoskim marmurze gigantyczna świątynia trochę trąci świeżością i kolorowym parkiem rozrywki. Tłum, który się tu przewija, robi wrażenie cierpliwego i pogodnego, i jakby tu powiedzieć: sytego. Klimat zbiorowego odwiedzania ważnej atrakcji turystycznej z TripAdvisora. Niewiarygodna ludzka różnorodność, jakby się zmieszali aktorzy w kostiumach z bardzo wielu przedstawień.

Najboleśniejsze jest to, że na wstępie, przy szczegółowym przeszukaniu (panowie mają swój ciąg komunikacyjny, panie oddzielny), zabierają komórki. Nie można tego wszystkiego zdokumentować. A mamy tu także perfekcyjne technicznie widowisko świateł i fontann: kiedy rozstępuje się morze, tłum widzów robi wielkie ach! Odbywa się tu też łodziami disneylandową podróż labiryntem czasu. Wśród woskowych figur przodków narrator z głośników opowiada po kolei, że wszystkie największe odkrycia – w astronomii, matematyce, medycynie, sztuce wojennej, rozbijaniu atomu i grze w szachy – zrodziły się na tej ziemi. Porcja dumy w pigułce. Wiara i duma w jednym.

AgraWitold Pawłowski/PolitykaAgra

Trochę dalej, wzdłuż wylotówki z Delhi, która zamienia się w Jamunę, pierwszą trasę szybkiego ruchu (prowadzącą do turystycznej Agry z Tadż Mahalem), powstała nowa dzielnica Noda, jedna z trzech wielkich stołecznych sypialni. Jamuna nosi cechy pierwowzoru: podskakuje się na każdym mostku, ale Noda imponuje: kilometry mieszkaniowych wysokościowców, gdzie normą jest 30 pięter, pogrupowane w wysepki, tak blisko siebie, że z okien widzi się okna sąsiada. O Nodę zahacza metro, budowane nad ziemią. Są już galerie handlowe, prywatny uniwersytet, który kusi billboardami, dalej na terenach wzdłuż Jamuny wyrosło miasteczko sportowe, gdzie odbywały się mistrzostwa Commonwealthu, tor Formuły 1.

Polityka 4.2020 (3245) z dnia 21.01.2020; Na własne oczy; s. 92
Oryginalny tytuł tekstu: "Indian Dream"
  • Indie
Witold Pawłowski

Witold Pawłowski

Zastępca redaktora naczelnego „Polityki”.

Reklama

    Najchętniej czytane w sekcji Fotoreportaże

POLITYKA
Prenumerata Inpost Subskrypcja
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

wydanie polityka
wydanie polityka
wydanie specjalne
wydanie specjalne
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar wiedza i życie
wydanie pulsar wiedza i życie
  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla subskrybentów
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Deklaracja dostępności
  • Informacje dla akcjonariuszy
  • Ustawienia cookie

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Aplikacja dla zabieganych z newsami ze świata nauki, technologii i kultury.
  • Pulsar
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.