Przejdź do treści
Przemek Berg
Przemek Berg
18 lutego 2020
Fotoreportaże

Kot (umarł) w butach

Kot (umarł) w butach. Kotowate, najpiękniejsza rodzina zwierząt

18 lutego 2020
Lampart plamisty. Lampart plamisty. Fotolia
Tak się składa, że 17 lutego obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Kotów; więc zwróćmy oczy na te zdumiewające stworzenia. Zwłaszcza te dzikie.

Najpiękniejsza dla niektórych rodzina zwierząt światowych nosi nazwę felidae, czyli kotowate. Problem polega na tym, że kotowatych jest mnóstwo, posiadają wiele różnych nazw, a ich systematyka wymaga dłuższych studiów. Nawet językowych. Na przykład w języku angielskim koty, czyli cats, oznaczają raczej tylko przedstawicieli rodzaju kota domowego (felis catus), natomiast większe koty żyjące dziko są już nazywane albo big cats, albo rodzajowo bądź gatunkowo: czyli na przykład lampartem, lwem, pumą i tak dalej. W polskim języku słowo „kot” oznacza zarówno domowego mruczka lub wiejskiego dachowca, jak i lwa lub jaguara.

Z całej skomplikowanej systematyki kotów musimy zapamiętać tylko jedno: rodzina kotowatych dzieli się na dwie podrodziny – właśnie wspomnianych kotów wielkich, czyli panther (pantherinae) – mamy tu tylko dwa rodzaje oraz siedem gatunków – i kotów mniejszych (felinae) – tu rodzajów i gatunków jest już cała mnogość. Te pierwsze są duże i ryczą, te drugie są mniejsze i bardziej mruczą, niż ryczą. To rozróżnienie powinno wystarczyć.

Dlaczego koty?

Istnieje wiele pięknych zwierząt na świecie, dlaczego więc akurat koty? Ponieważ są wyjątkowe z wielu względów. To klasyczne drapieżniki i typowi mięsożercy; są więc od milionów lat przystosowane do polowań. Poza lwami i częściowo gepardami żyją samotnie, a w pary łączą się tylko na czas godów – potem rozdzielają się – czyli żyją tak naprawdę samotnie, a mimo to dają sobie świetnie radę. Są stworzeniami obdarzonymi najlepszym wzrokiem wśród zwierząt, zwłaszcza gdy trzeba wypatrzyć coś nocą. Natura wyposażyła je w błonę odblaskową (tzw. tapetum) umiejscowioną tuż za siatkówką, która zbiera każde, nawet szczątkowe światło i przekazuje je do fotoreceptorów oka, a te tak zasilone potrafią uchwycić obraz także w ciemnościach.

Polityka 8.2020 (3249) z dnia 18.02.2020; Na własne oczy; s. 92
Oryginalny tytuł tekstu: "Kot (umarł) w butach"
  • koty
Przemek Berg

Przemek Berg

Dziennikarz naukowy na stałe związany z tygodnikiem „Polityka” (od 1988 r.) i z miesięcznikiem „Wiedza i Życie” (od 2011 r.). Pisze głównie o astronomii, fizyce i astrofizyce. Bliskie mu są także tematy związane ze zmianami klimatu ziemskiego i zagrożeniem wielu gatunków zwierząt. Kocha zwierzęta.

Reklama

    Najchętniej czytane w sekcji Fotoreportaże

POLITYKA
Prenumerata Inpost Subskrypcja
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

wydanie polityka
wydanie polityka
wydanie specjalne
wydanie specjalne
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar wiedza i życie
wydanie pulsar wiedza i życie
  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla subskrybentów
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Deklaracja dostępności
  • Informacje dla akcjonariuszy
  • Ustawienia cookie

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Aplikacja dla zabieganych z newsami ze świata nauki, technologii i kultury.
  • Pulsar
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.