Przejdź do treści
Bartek Dobroch, Ewelina Madoń
6 października 2020
Fotoreportaże

Nigdy nie będzie takiego lata

Pandemiczna podróż dookoła Europy

6 października 2020
Gimnastyka przy pustej plaży nad Zalewem Szczecińskim w Ueckermünde, Niemcy. Gimnastyka przy pustej plaży nad Zalewem Szczecińskim w Ueckermünde, Niemcy. Bartek Dobroch
Od lat 90. wyjazd na zachód Europy nie niósł ze sobą takiego dreszczu przygody i niepewności. Tegoroczna podróż, oprócz odmiennych krajobrazów, wiodła bowiem też przez zmieniające się z dnia na dzień antywirusowe przepisy.

Zagraniczne wakacje były w tym roku aktem przekory i odwagi. Przekory wobec trendu #urlopwkraju, #wakacjewPolsce i wylewających się z mediów obrazów tłumnie obleganych górskich szlaków, plaż i restauracji. Odwagi natomiast wobec niespodziewanego rozwoju sytuacji epidemicznej i możliwej konieczności nagłego powrotu do kraju. Wygrali ci, którzy nie zwlekali z wyjazdem aż do sierpnia, kiedy Europa zaczęła się na nowo zamykać. Obowiązek kwarantanny dla Polaków ogłosiły kraje nadbałtyckie, następnie Norwegia, inne zaczęły dopuszczać tylko tranzyt przez swoje terytorium (Słowenia, Węgry). Od lat 90. wyjazd na zachód czy południe Europy nie niósł za sobą takiego dreszczu przygody, niepewności, smaku podróży w nieznane. Zwłaszcza gdy przebiegał drogą lądową i odbywał się własnym środkiem transportu. Tegoroczna podróż po Europie, oprócz odmiennych krajobrazów, wiodła bowiem też przez zmieniające się z dnia na dzień antywirusowe przepisy, obostrzenia i wytyczne.

Bez postronnych

19 sierpnia. Za Dobieszczynem droga wojewódzka 115 niemal niepostrzeżenie zmienia się w niemiecką L28, a Puszcza Wkrzańska w Ueckermünder Heide. Zamkniętą na wiosnę granicę można by przeoczyć, gdyby nie dwie młode Niemki robiące sobie selfie w maseczkach przy znaku granicznym.

Z nabrzeża w Altwarp widać polskie Nowe Warpno. Z przeprawy promowej korzystają prawie sami Niemcy. Znikoma liczba polskich turystów dziwi nawet w miejscowej informacji turystycznej. Najwyraźniej wiedza o przepisach kraju związkowego Meklemburgia-Pomorze Przednie, zakazujących jednostronnie Polakom wjazdu na jednodniowe wycieczki, pozostaje tajemna nawet dla mieszkańców przygranicznego landu.

Turyści na tle Nowego Pałacu w parku Sanssouci w Poczdamie, Niemcy.Bartek DobrochTuryści na tle Nowego Pałacu w parku Sanssouci w Poczdamie, Niemcy.

250 km dalej w Poczdamie nie trzeba wiele zachodu, by sfotografować się przed pałacem Sanssouci bez postronnych osób.

Polityka 41.2020 (3282) z dnia 06.10.2020; Na własne oczy; s. 92
Oryginalny tytuł tekstu: "Nigdy nie będzie takiego lata"
  • lato
  • turystyka

Bartek Dobroch, Ewelina Madoń

Reklama

    Najchętniej czytane w sekcji Fotoreportaże

POLITYKA
Prenumerata Inpost Subskrypcja
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

wydanie polityka
wydanie polityka
wydanie specjalne
wydanie specjalne
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar wiedza i życie
wydanie pulsar wiedza i życie
  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla subskrybentów
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Deklaracja dostępności
  • Informacje dla akcjonariuszy
  • Ustawienia cookie

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Aplikacja dla zabieganych z newsami ze świata nauki, technologii i kultury.
  • Pulsar
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.