Michał Zaczyński
Michał Zaczyński
Fotoreportaże

Państwo Gucci

Porachunki w klanie Guccich

31 sierpnia 2021
Zdjęcie z planu filmu Ridleya Scotta „Dom Guccich”. Zdjęcie z planu filmu Ridleya Scotta „Dom Guccich”. East News
Trwające dziesięciolecia procesy sądowe, donosy, defraudacje, szczucie i rodzinne batalie, a wszystko to zwieńczone morderstwem. Aż dziw, że marka Gucci, wkrótce bohaterka filmu Ridleya Scotta, dotrwała do setnych urodzin w tak dobrej formie.

Kolejny kwartał ogłoszono ją najbardziej pożądaną marką świata. To wyróżnienie o tyle miarodajne, że autor rankingu, platforma internetowa Lyst, podchodzi doń nadzwyczaj poważnie: nie tylko zbiera dane sprzedaży z tysięcy sklepów i firm, ale i sprawdza, jak często wyszukuje się produkty konkretnej marki w sieci, ile i co się o niej mówi oraz jakie wzbudza emocje.

Tych ostatnich jeszcze kilka lat temu Gucci nie wywoływał; zwłaszcza u ekspertów. Gdy w 2015 r. ogłoszono, że głównym projektantem marki zostanie Alessandro Michele, nieśmiały pracownik działu akcesoriów, nawet „New York Times”, mający wtyki wśród najbardziej prominentnych speców mody, nie mógł zebrać sensownych komentarzy. Nawet w branży nikt go nie znał.

Ale wkrótce poznał. Zamiłowanie do stylu vintage, zdeklarowane inspiracje garderobą babci i ogólny, nazwijmy to, naftalina chic – może nie brzmi to ekscytująco ani luksusowo, ale wstrząsnęło światkiem. Okazało się, że wyniosłość i blichtr są passé.

Aldo Gucci, syn założyciela firmy Guccia Gucciego i pierwszy spadkobierca.Getty ImagesAldo Gucci, syn założyciela firmy Guccia Gucciego i pierwszy spadkobierca.

Co więcej, Michele połączył damską linię z męską. Jego estetyka bazująca na stylu hipisowskim i szerzej, lat 70., połączona ze strojami niemal cyrkowymi – ot, taki Fellini współczesnej mody – nie potrzebowała dookreśleń. Na pokazach marki, których liczbę Michele drastycznie zmniejszył, by nie tworzyć marketingowego śmietnika, modele na przemian z modelkami zaczęli defilować w podobnych strojach i stylizacjach. Dla pań pończochy, dla panów smokingi – i odwrotnie. Niech każdy nosi to, co chce, gdzie chce i kiedy chce – oto dewiza Gucciego. Marka stała się nie tyle unisex, ile gender fluid: płeć to zjawisko płynne, nie stałe. A że w tej feerii barw i pstrokaciźnie wzorów wyglądało to tyleż dowcipnie, co spójnie, pod salonami Gucciego ustawiły się kolejki.

Polityka 36.2021 (3328) z dnia 31.08.2021; Na własne oczy; s. 92
Oryginalny tytuł tekstu: "Państwo Gucci"
  • Gucci
  • moda
Michał Zaczyński

Michał Zaczyński

Dziennikarz lifestylowy, ekspert branży mody, autor popularnych podkastów i bloga michalzaczynski.com, wykładowca ASP w Łodzi.

Reklama

    Najchętniej czytane w sekcji Fotoreportaże

  1. Wrak płynie wspak, czyli drugie życie statków. Nie muszą kończyć na złomie

    Ryszarda Socha
POLITYKA
Prenumerata Inpost Subskrypcja
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

wydanie polityka
wydanie polityka
wydanie specjalne
wydanie specjalne
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar wiedza i życie
wydanie pulsar wiedza i życie
  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla subskrybentów
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Polityka RODO
  • Informacje dla akcjonariuszy
  • Ustawienia cookie

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Aplikacja dla zabieganych z newsami ze świata nauki, technologii i kultury.
  • Pulsar
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.