Ryszarda Socha
Ryszarda Socha
Fotoreportaże

Wrak płynie wspak

Wrak płynie wspak, czyli drugie życie statków. Nie muszą kończyć na złomie

26 kwietnia 2025
Krakowska barka „Alrina”. Tzw. Slay Space na Wiśle, przy kładce Bernatka Krakowska barka „Alrina”. Tzw. Slay Space na Wiśle, przy kładce Bernatka Tomasz Żurek / Reporter
Muzeum na wodzie? Pływające biuro? Uczelnia w porcie? A może klub swingersów? Nie każdy stary statek musi kończyć życie w stoczni złomowej.

„Alrina” miała dużo szczęścia. Dostała nowe życie. W Polsce. Ta 53-metrowa barka, zbudowana w 1889 r. w Holandii, przez ponad 110 lat pływała po Renie. W ładowniach mieściło się do 515 ton towarów. Zakupiona od dawnych właścicieli, przez osiem miesięcy płynęła rzekami i kanałami z Rotterdamu do Krakowa. Tu trafiła do stoczni rzecznej, gdzie została wyremontowana i przebudowana na obiekt restauracyjno-konferencyjny. Cumuje na Wiśle nieopodal kładki Bernatka łączącej Kazimierz i Podgórze.

Obecnie na barce działa Slay Space, reklamująca się jako lokal LGBTQIA+: „W ciągu dnia jesteśmy restauracją serwującą różowe pizze, tęczowe jedzenie, autorskie slay koktajle – których jeszcze nigdzie nie ma! Występują u nas drag queen z całej Polski, burleskowe tancerki oraz wiele wiele więcej! (…) W każdy weekend możecie bawić się na różowej barce z osobami DJskimi aż do 5 rano!”. W tłusty czwartek lokal oferował „slay pączki” pokryte różowym lukrem (slay w młodzieżowym slangu to coś, co imponuje, zachwyca).

Na własnych barkach

Drugie życie „Alriny” blednie przy farcie, jaki miała jeszcze starsza „Kuna”, lodołamacz zbudowany w 1884 r. w Gdańsku. W latach 60. uniknął złomowania, bo w Gorzowie Wielkopolskim przydał się jako ponton cumowniczy. Gdy jednak w 1981 r. zatonął w basenie stoczniowym, nic nie wskazywało na to, że jest mu pisana jakaś przyszłość. Przeleżał pod wodą niemal 20 lat. Aż znalazła się grupa pasjonatów pod wodzą kapitana Jerzego Hopfera (już nieżyjącego). Wydobyli i zrewitalizowali lodołamacz, przywracając mu zdolność pływania. W pełni oryginalny jest metalowy nitowany kadłub. Drewniane pokłady zastąpiła blacha. Maszynę parową stanowiącą napęd wymieniono na silnik spalinowy.

Polityka 17/18.2025 (3512) z dnia 22.04.2025; Na własne oczy; s. 50
Oryginalny tytuł tekstu: "Wrak płynie wspak"
  • statki
Ryszarda Socha

Ryszarda Socha

Z wykształcenia filolog-teatrolog, gdynianka z urodzenia, zamieszkania i emocji. Od 1995 r. dziennikarski przyczółek „Polityki” na Wybrzeżu. Przeważnie opisuje zjawiska społeczne, obyczajowe, gospodarcze. Chętnie łączy elementy reportażu i publicystyki.

Reklama

    Najchętniej czytane w sekcji Fotoreportaże

  1. Wrak płynie wspak, czyli drugie życie statków. Nie muszą kończyć na złomie

    Ryszarda Socha
POLITYKA
Prenumerata Inpost Subskrypcja
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

wydanie polityka
wydanie polityka
wydanie specjalne
wydanie specjalne
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pomocnik historyczny
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar świat nauki
wydanie pulsar wiedza i życie
wydanie pulsar wiedza i życie
  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla subskrybentów
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Polityka RODO
  • Informacje dla akcjonariuszy
  • Ustawienia cookie

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Aplikacja dla zabieganych z newsami ze świata nauki, technologii i kultury.
  • Pulsar
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.