Dopracowani, czyli kiedy zawodowy aspekt życia daje człowiekowi szczęście
Czy praca może dawać szczęście?
Artykuł ukazał się w „Ja My Oni” tom 35. „Co to jest i jak osiągnąć dobrostan”. Poradnik dostępny w Polityce Cyfrowej i w naszym sklepie internetowym.
***
Nastawienie człowieka wobec pracy zmieniło się w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat diametralnie. Początkowo praca była traktowana jako przymus (postawa punitywna) – człowiek pracował, bo musiał. Później była źródłem zaspokajania potrzeb (postawa instrumentalna) – człowiek pracował, bo mu się to opłacało. Pod koniec lat 90. XX w. najważniejsza dla pracowników w krajach wysokorozwiniętych była gwarancja zatrudnienia spostrzegana nie jako związek z jednym miejscem pracy, lecz jako pewność kariery i awansu. Dziś coraz częściej traktuje się pracę jako wartość (postawa autoteliczna), czyli cel sam w sobie – człowiek pracuje, bo chce się rozwijać, zdobywać nową wiedzę i umiejętności. A to umożliwia mu poczucie samorealizacji oraz osiągnięcie satysfakcji – nie tylko z pracy, lecz także ogólnie z życia.
Stosunek do pracy zależy od subiektywnie ocenianego jej charakteru (dobry czy zły). Ta dobra dostarcza pieniędzy, pozwala na podejmowanie decyzji, umożliwia wykorzystanie oraz rozwój indywidualnych zdolności i umiejętności, daje okazję do kontaktów z ludźmi. Ta zła to taka, gdzie od człowieka dużo się wymaga, nie dając mu przy tym ani poczucia kontroli, ani wsparcia.
Zmienia się także charakter pracy. Coraz bardziej powszechna staje się ta w rzeczywistości wirtualnej, a pojęcia jak „wolni strzelcy”, „praca zdalna” czy „sieci internetowe” są już codziennością.