Po sukcesach „Bożego ciała” nowy film Jana Komasy to znów coś, o czym wręcz trzeba rozmawiać. Ale czy jest to film bez wad?
Film „Sala samobójców. Hejter” Jana Komasy to wydarzenie nie tylko tego tygodnia, ale i całego roku. Czy rzeczywiście warto porównywać go z „Jokerem”? Może lepiej poszukać analogii u Dostojewskiego? Jak Komasa widzi nasze życie społeczne i podziały klasowe we współczesnej Polsce? Czy staje się tu symetrystą, czy pozostaje artystą? A przede wszystkim: czy można polubić i zrozumieć hejtera?
Zdania są podzielone – o tym można dyskutować. Natomiast nie ma wątpliwości, że rola Macieja Musiałowskiego to wielka kreacja aktorska. O tym wszystkim rozmawiają w podkaście „Kultura na weekend” dziennikarze „Polityki”: Justyna Sobolewska, Janusz Wróblewski i Jakub Demiańczuk.